MSPN GÓRNIK ZABRZE - MKS ZABORZE
5 : 0 (2 : 0)
dzisiaj nie o meczu ale o naszej MŁODZIEŻY
kadra:
kardas,- kubiak, bieliński(45 min jadczyk), kogut, grychtolik( 35 min jakubek), - chrost (35 min kuzioła s), ciszewski, paszek, pawłowski(50 min spendel), - sikora, jakubowski,
r: dąbrowski,
nieobecni: boronowski, chmielewski, franosz, krzyżankiewicz, nawrat, kuzioła d, sokalski, warczachowski, koschny, podyma,
mozna przegrać mecz po walce, nawet wysokie porażki z piastem nie bolą tak jak porażka po meczu, w ktorym nie potrafimy nawiązac nawet momentami walki z przeciwnikiem,
mecz z MSPNem a podejrzewam że z Piastem również a może i jeszcze kilka innych przegrywamy już przed wejsciem na boisko,
nie mam tu na myśli strony mentalnej, a stronę wychowawczą, sami powinniście sobie zadać pytanie po co trenujesz i na nie odpowiedzieć(czy tylko po to aby wyrwać sie z domu i pod przykrywką że chodzisz na treningi być z daleka od rodziców aby nie wiedzieli co robisz i z kim),
to że jedni są wporządku(ciekawe ilu), to że kilku "pobaluje" tak to nazwę to nie jest ich sprawa ALE CAŁEGO ZESPOŁU, dopóki będzie w drużynie "atmosferka" i szpan na takie zachowania jakie ostanio miały miejsce to nie ma sensu wysiłek rodziców, trenera, kilku normalnych kolegów, klubu
po co cos robić dla ludzi którzy nie mają szacunku dla własnego zdrowia, dla własnego ciala, dla koLegó z drużyny, po co coś organizować, po co dobry sprzet, po co dresy, koszulki, wystarczy kupic skrzynkę ..... i karton ....., i będzie ok